Miłosna matematyka
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że matematyka jest wszędzie. Nawet w Walentynki bardzo się przydaje. Uczniowie klasy 7 w ramach lekcji, 14 lutego, rozwiązywali zadania z różnych działów, w których tematem przewodnim była miłość.
Obliczali ile par bawiło się na balu walentynkowym, o ile procent wzrosła cena bukietu kwiatów, ile dziewcząt zamierza wysłać kartki walentynkowe, ile kostek masła potrzebuje Zosia, aby upiec ciasteczka w kształcie serduszek, jak szybko dobiegnie para w biegu walentynkowym, z jaką prędkością musi biec Tomek, aby zdążył na randkę z Zosią, ile czekoladek jest w pudełku, ile papieru potrzeba, aby zrobić kartkę walentynkową w kształcie rombu. Te wszystkie zadania uświadomiły uczniom, że matematyki naprawdę warto się uczyć. Chętni uczniowie mogli dodatkowo powtórzyć działania na ułamkach zwykłych, a odpowiedzi skleiły się w jedną fajną całość. Widać je na zdjęciu.
Agnieszka Kordylewicz