Zasnęli w szkole…
ale na szczęście nie na lekcjach. Wszystko odbyło się legalnie. W pewien piątkowy majowy wieczór klasa 4b spotkała się w szkole o 19.00, by dopiero o 9 rano dnia następnego z niej wyjść. Zapytacie co można robić tyle godzin w szkole? Oj …naprawdę wiele. Uczniowie zajadali słodkości, owoce oraz pyszną pizzę. Grali w gry planszowe, uwielbianą mafię, gry zręcznościowe. Bawili się na interaktywnej podłodze. Spędzili także czas na sali gimnastycznej. Oglądali filmy, słuchali muzyki, tańczyli, ale przede wszystkim integrowali się razem śmiejąc się i wygłupiając razem do samej nocy. Tego dnia obchodziliśmy wspólnie urodzinki Tosi, która upiekła na to wieczorne spotkanie przepyszny tort. Na szczęście wszyscy chociaż na chwilkę usnęli, we wcześniej przygotowanej sypialni, dzięki czemu zebrali siły na poranne sprzątanie sal. To była niezapomniana, fantastyczna noc, którą długo będziemy wspominać. Gratuluję uczniom, którzy mimo potężnego zmęczenia rano w sobotę wzorcowo posprzątali sale, oraz dziękuję śliczną niespodziankę - kwiatki ze uśmiechniętymi buźkami.
Agnieszka Kordylewicz